Skąd wzięła się nazwa naszego miasta, gdzie świecą świetliki, czy w Cielczy nadal mieszkają cioty i od jakiego lubego swą nazwę wzięła rzeczka Lubieszka? Odpowiedzi na te pytania oraz na inne sekrety i tajemnice skrywane w legendach znajdziecie w aplikacji mobilnej „Legendoczytacze na szlaku”!»
Ostanie warsztaty w ramach projektu „Legendoczytacze na szlaku” za nami. Uczestnicy tym razem uczyli się kodowania. Na zajęciach powstała również nowa legenda.»
Tegoroczny zlot wiązał się tematycznie z naszą lokalną legendą o cieleckich ciotach. Najmłodsi kandydaci na czarownice i czarowników po raz pierwszy usłyszeli legendę o górce, na której odbywały się sabaty czarownic, tajemniczym rycerzu i czterech dębach.»