O tym, że w Wilkowyi można również spędzić miło czas, przekonały się panie z Klubu Seniorek na kolejnym spotkaniu w bibliotece. W piękny, słoneczny, lipcowy dzień wybrały się na wycieczkę rowerową do Młyna nad Lutynią.
Tam, na ławeczce w cieniu drzew Seniorka Krysia opowiedziała jego historię. Później panie dyskutowały o książce Jarosława Iwaszkiewicza. Autor przebywając przed laty w Wilkowyi, tak zafascynował się tym zabytkiem, że o nim napisał.
Uroki młyna nad Lutynią
Seniorki z sąsiedzką wizytą