Pierwsza lektura DKK w nowym roku "Dom Holendrów" okazała się pozycją, która zadowoliła wszystkie klubowiczki, co rzadko się zdarza.
Jest to historia rodziny, w której znajdujemy opowieść o więzi między rodzeństwem, o matce marnotrawnej, okrutnej macosze. O ponoszeniu konsekwencji swoich decyzji i czynów, o zawiedzionych marzeniach i o tym, że fortuna kołem się toczy. Książka wzbudziła w nas dużo emocji, a co najważniejsze przyjemność czytania. W lutym czytamy „Kąkol” Zośki Papużanki.