W filii nr 2 odbyła się nietypowa rozprawa sądowa. W stan oskarżenia postawiono Książkę.
Zarzucono jej, że nie ma przyszłości w dobie Internetu, że jest niewygodna w użyciu, nieekologiczna, nudna i trzeba poświęcić dużo czasu na jej czytanie… Książka jest dla snobów!
Obrońcy dzielnie stawiali czoła oskarżeniom. Książka przecież rozwija wyobraźnię, to na jej podstawie powstają najfajniejsze filmy. Książka zbliża ludzi. To, że Internet zawładnął naszym życiem, nie oznacza, ze książka zniknie, tak jak radio nie przestało istnieć, gdy pojawiła się telewizja.
Największą dyskusję wywołał wśród uczniów temat ekologii i postaci książki. Wyszukiwanie informacji w książkach przegrywało w opinii uczniów ze znajdowaniem informacji w Internecie, mimo zagrożenia powielaniem błędów i
oskarżeniem o plagiat. Dużo kontrowersji wzbudziło stwierdzenie, że czytanie może uzależniać… a nawet grozi posiadaniem własnego zdania przy ocenie faktów podawanych w telewizji!
Po wysłuchaniu zdania oskarżyciela, obrońcy, świadków, publiczności i ławników – sąd orzekł, że mimo wszystko książka zostaje uniewinniona! Lekcja, z udziałem klasy I gimnazjum Zespołu Szkół nr 3 w Jarocinie, była zwieńczeniem całorocznego konkursu "Książkolub", podczas którego uczniowie rozwiązywali zagadki dotyczące historii książki.
Na szczęście została uniewinniona.
Książka w sądzie