We czwartek uczestnicy ferii mieli możliwość obejrzenia bajek wyświetlanych za pomocą rzutnika „Ania”. Atmosfera „W starym kinie" dla dzieci udzieliła się wszystkim. Niektórzy po raz pierwszy spotkali się z taką techniką projekcji filmów, która choć bardzo prosta okazała się ciekawa i jednak niezapomniana.
Dzieci obejrzały film "Mary Poppins", który obecnie znowu powraca na wielki ekran w wersji „Mary Poppins powraca”. Historia zatacza koło, charyzmatyczna niania nadal cieszy się sympatią małych i większych. Cały dzień był wspomnieniem przeszłości, bowiem na zakończenie dzieci mogły zobaczyć i przetestować przedmioty użytkowe naszych dziadków i pradziadków. Bardzo ciężkie żelazka, te na dusze i na węgiel, wzbudziły nasze uznanie dla ich użytkowników. Podobnie lokówki i karbownice, które w niczym nie przypominały współczesnych tego typu urządzeń. Szuńdy natomiast każdemu dobrze leżały na ramionach, jednak bez większego obciążenia. Drewniany przedmiot, który znajdował się niemal w każdym domu o nazwie pies - okazał się nie do rozszyfrowania, choć dzieci dobrze obrały kierunek zastosowania związany z butami. A wy wiecie do czego służył pies? Dziękujemy Muzeum w Jarocinie za użyczenie rekwizytów.
Dzieci w bibliotece
Ferie w stylu retro