Za co lubimy Anię z Zielonego Wzgórza

Za co lubimy Anię z Zielonego WzgórzaNa kwietniowym spotkaniu klubu rozmawiano o tym za co cenimy Anię, za co
ją lubimy i co nas w niej denerwuje.

W tym celu wykorzystano technikę plakatów, na których klubowiczki wypisywały swoje spostrzeżenia o Ani. Każde z nich było okazją do ciekawej wymiany zdań. Uczestniczki spotkania polubiły ją za szalone pomysły i zabawne sytuacje, które z nich wynikały. Denerwowałz kolei jej ośli upór w gniewaniu się na Gilberta… Uczennice podziwały ię za jej upór w dążeniu do celu, zaradność i niezależność kobiecą, która w dawniej nie była tak często spotykana. Poruszono temat przyjaźni i tego jak się ona zmienia, gdy rozchodzą się nasze drogi życiowe. Nasze klubowiczki z chęcią czytają dalsze części cyklu, w których Ania staje się studentką, a potem żoną i matką. 

Powrót na górę